Miło było dla Was pisać...

czwartek, 31 grudnia 1998

Hozier, Take Me to Church vs. Sophie Ellis-Bextor, Love Is a Camera

Hozier, Take Me to Church


vs.

Sophie Ellis-Bextor, Love Is a Camera


Zuzanna (The-Rockferry): Najgorsza para. Hozier szturmem podbił nie tylko listy przebojów, ale i serca krytyków. Sophie ze swoim nowym (znakomitym) obliczem spodobała się jedynie garstce słuchaczy. A szkoda. Trzeba jej słuszny muzyczny wybór wesprzeć.
  • Mój głos: Love Is a Camera
Kuba (#Musictag): Hehehe. Tak fajnie się złożyło, że kawałek Sophie przeszedł dalej mimo mojego sprzeciwu. W sumie… nic dziwnego. Cała skromna trójca lubi ten kawałek. Pozwolicie jednak, że zastosuję stylistykę którą już Filip zastosował w pierwszej rundzie. Hozier > Sophie, soł…
  • Mój głos: Take Me to Church
Filip: Ech, biedna Sophie. Love Is a Camera to cudowny kawałek, ale ostatnio chętniej wracam do niezwykle emocjonalnego, przepięknego Take Me to Church.
  • Mój głos: Take Me to Church
Wygrany: Take Me to Church

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz