vs.
John Legend, All of Me
Zuzanna (The-Rockferry):
- Mój głos: All of Me
Kuba (#Musictag): John Legend. Oba piosenki zestawione w tym pojedynku są dobre (nawet bardzo dobre, ale to teraz akurat nie istotne), jednak zawsze większą sympatią będę darzyć nostalgiczne ballady. Poza tym Pharrel ma w sobie coś z szowinistycznej świni. Bzdurny argument, ale kogo by to obchodziło…
- Mój głos: All of Me
Filip: All of Me to piękna ballada. Cudowna, kojąca, sam nieprzeciętny wokal Johna Legenda z pianinem tworzą znakomite połączenie. Ale najpiękniejsze w utworze jest to, że zakończył 10-tygodniową dominację irytującego kawałka Pharrella na BH100.
- Mój głos: All of Me
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz