vs.
FKA twigs, Two Weeks
Zuzanna (The-Rockferry): FKA twigs to jedna z moich ulubionych tegorocznych debiutantek. Nie lubię jednak sięgać po jej pojedyncze nagrania. Największe cuda zdziałać potrafią w grupie. Ale wyrecytowane Two Weeks tak czy siak polecam.
- Mój głos: Two Weeks
Kuba (#Musictag): Drowning vs Two Weeks Kolejne, n-te dobre zestawienie. Oba wykonawczynie bardzo cenię. Przyznam jednak, że większe wrażenie zrobiła na mnie piosenka FKA. Zarówno do Drowning jak i do całego albumu Goddess musiałem długo się przekonywać. LP1 to album który przerósł moje najśmielsze oczekiwania, także… wszystko jasne.
- Mój głos: Two Weeks
Filip: Kompletnie nie rozumiem sukcesu, jaki osiągnęła FKA twigs. Wszyscy nagle zaczęli zachwycać się jej debiutanckim albumem. Dla mnie jest słabiutki, czego dowodem może być choćby rozmemłane Two Weeks. A jak w opozycji mamy seksowny, uwodzicielski singiel Drowning ze świetnym tekstem i niepowtarzalnym wokalem Banks, to FKA już dawno uciekła w las ze wstydu.
- Mój głos: Drowning
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz