vs.
Maroon 5, Animals
Zuzanna (The-Rockferry): Nie lubię zarówno nowego oblicza Taylor, jak i kapeli Adama Levine'a, ale jeśli miałabym wybierać między "mniejszym a większym złem", postawiłabym na Maroon 5. Z sympatii do ich trzech pierwszych płyt.
- Mój głos: Animals
Kuba (#Musictag): Krążek V zespołu Maroon 5 kompletnie do mnie nie przemówił. Dobrano do tego zestawienia akurat najbardziej chwytliwą pozycję z albumu. 1989 z kolei jest nawet przyjemnym w odbiorze popowym wydawnictwem, ale dobrano jedną z najgorszych nut. Wesprzeć Filipa w tym zestawieniu, czy nie wesprzeć, oto jest pytanie. Nie :)
- Mój głos: Animals
Filip: tak w sumie zastanawiam się, what's the big deal? Blank Space to uroczy kawałek ze świetnym klipem, a Animals to najbardziej kijowy z kijowych kawałków kijowego zespołu Maroon 5 zaśpiewany bardzo kijowo przez Adama. To chyba oczywiste.
- Mój głos: Blank Space
Głos Swiftie #2: Blank Space
Głos Swiftie #3: Blank Space
Wygrany: Blank Space (no dobra, Animals, ale to serio zbrodnia na dobrym guście ._.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz