vs.
Zuzanna (The-Rockferry): Co tu jeszcze Lykke Li robi? Lubię ten kawałek, ale ostatnio Szwedka jakoś mnie wzbudza u mnie "ochów" i "achów". Co innego Angel.
- Mój głos: Battle Cry
Kuba (#Musictag): Zabawne zestawienie w sumie. Zuza dałaby głos na Battle Cry, gdyż jest to najlepsza raperka. Filip z kolei woli Lykke, gdyż z lekkim poirytowaniem patrzy na zachwyt swojej kuzynki. Chcąc nie chcąc, wolę jednak No Rest for The Wicked. Zdecydowały moje emocje.
- Mój głos: No Rest for the Wicked
- Mój głos: No Rest for the Wicked
Filip: Tak samo jak w poprzedniej rundzie - żywot Angel w tej zabawie mnie zadziwia. Tzn. tak myślałem, że przetrwa rundę pierwszą, ale myślałem, że na drugiej zakończy. A tu psikus. Niemniej i na nią już przyszedł czas, Lykke Li to jedna z artystek roku, No Rest for the Wicked to jeden z utworów roku, a I Never Learn to jeden z albumów roku. Handluj z tym.
- Mój głos: No Rest for the Wicked
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz