vs.
Lykke Li, No Rest for the Wicked
Zuzanna (The-Rockferry): No Rest For the Wicked, chociaż należy do najciekawszych nagrań Lykke Li, odpaść powinno już w starciu z przygniatającym spokojem Say Something. Skoro A Great Big World ze śpiewającą wspaniale Aguilerą nie zdołali pokonać Lykke, sztuka ta musi udać się Imagine Dragons. Jeden dobry strzał i ich wojownik powala numer Szwedki.
- Mój głos: Warriors
Ania (Namuzowani): Sama się sobie dziwię, ale mój głos pada na Leauge of Legends. Tfu! Znaczy się na Warriors. Lykke Li ma lepsze piosenki, Imagine Dragons niestety nie.
- Mój głos: Warriors
- Mój głos: No Rest for the Wicked
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz