vs.
Imagine Dragons, Warriors
Zuzanna (The-Rockferry): Intrygująca para. Spokojny, balladowy John Legend i Imagine Dragons w swoim najostrzejszym, najbardziej agresywnym wydaniu. Cenię twórczość Legenda, ale bliżej mi do tytułowego wojownika.
- Mój głos: Warriors
Kuba (#Musictag): I znowu mam dylemat… wybierać piosenkę nie umiejąc uzasadnić czemu Ci się bardziej podoba jedno a nie drugie. Warriors, przechodzisz dalej!
- Mój głos: Warriors
Filip: A ja dla odmiany wybiorę Legenda. Znałem All of Me, zanim stało się ogromnym przebojem. Już wtedy je uwielbiałem. I choć słucham go od ponad roku, wciąż mi się nie znudziło. Zdecydowanie to piękna ballada warta uwagi i zapamiętania.
- Mój głos: All of Me
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz