vs.
FKA twigs, Two Weeks
Zuzanna (The-Rockferry): Popowa i przewidywalna Taylor Swift czy intrygująca, świeża FKA twigs? Lubię nieoczywistą muzykę, dlatego mój wybór jest oczywisty - stawiam na brytyjską debiutantkę.
- Mój głos: Two Weeks
Kuba (#Musictag): Ach, mój drogi Filipie. Królowa jest tylko jedna I nie jest nią twoja Taylor. PS: Mówiłem, że Zuza nie odpuści.
- Mój głos: Two Weeks
Filip: Gdyby Two Weeks chociaż było dobrą piosenką, nie hejtowałbym tak FKA. Ale to w żadnym wypadku nie jest dobre. Rozwodnione, rozmemłane, beztreściwe, a w dodatku z koszmarnym refrenem. Gdyby ona chociaż była ładna... A, no i będę ją hejtować za wyrzucenie Drowning już w pierwszej rundzie.
- Mój głos: Shake It Off
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz