Właściwie miał być dziś inny post. Miałem opublikować recenzję My Everything uroczej Ariany Grande, lecz stwierdziłem, że dorzucę do niej mały bonusik, przesunąłem ją więc na następny tydzień. Dziś przeczytacie o czymś innym. Jakiś czas temu publikowałem taką jakby mini-recenzję tegorocznej płyty Sophie Ellis-Bextor Wanderlust. Początkowo ją kochałem, później stałem się wobec niej obojętny, dziś uwielbiam ponownie. Jest tam jednak jeden utwór, który kompletnie mną zawładnął. Dlaczego? Przeczytajcie sami.
Na Wanderlust jest naprawdę bardzo dużo dobrych piosenek. Potężne, podniosłe, niepowtarzalne, z wiolonczelami Birth of an Empire. Rockowe, niemal stadionowe, z silnym chórem Cry to the Beat of the Band. Niezwykle delikatna, subtelna, a przy tym i bajkowa, rozmarzona ballada When the Storm Has Blown Over. -Interlude- żywcem wyjęte z trzeszczących płyt winylowych czy w końcu urocze, ale eleganckie i z klasą kompozycje jak Wrong Side of the Sun czy Until the Stars Collide. Jednak żadna z nich nie może się równać z Love Is a Camera. Bo:
- ...jest to utwór charakteryzujący się wspaniałą, rozbudowaną aranżacją. Choć wcale nie ma w nim przesadnie wielu instrumentów: mamy pianino, klawisze, gitary, bas. Stworzono coś niezwykłego z czegoś zwyczajnego.
- ...Sophie brzmi tu zjawiskowo. Może nie wykazuje się tu jakoś bardzo, śpiewa w bezpiecznych dla siebie rejestrach, ale i tak zachwyca.
- ...tekst jest niepowtarzalny. Słowo love w tytule jest tak trochę dla podpuchy, bo utwór opowiada o... wiedźmie, która przechowuje dusze swoich kochanków w fotografiach.
- ...jest najbardziej niedzisiejszym utworem na płycie. Tak jak inne nawiązuje do muzyki folk oraz indie, ale poza tym doszukać możemy się tu fragmentów z gatunku tango oraz baroque!
- ...produkcja Eda Harcourta sprawia wrażenie nieco archaicznej, a jednocześnie nie odbiega od standardów anno domini 2014 i brzmi przepięknie.
- ...zachęca do tańca. Tyle że nie na dyskotekach, a w średniowiecznych salach balowych.
- ...ma niezwykłą, wspaniałą, zabawną, niepowtarzalną, ultraszybką końcówkę.
- ...teledysk, choć prosty i nieprzekombinowany, jest najbardziej porażającym i wciągającym obrazkiem tego roku.
- ...kiedy artystka wykonuje utwór na żywo, człowieka przechodzą ciarki.
- ...to Sophie Ellis-Bextor. Seksowna, uwodzicielska wokalistka, która tu uwodzi jeszcze bardziej.
Ostatnio dostałem dużo pozytywnych komentarzy nt. xxanaxx/The Dumplings. Bardzo dziękuję, schlebiały mi one. A czy ten tutaj post Wam się podobał?
Utwór przepiękny jednak sama Sophie kojarzy mi się z tragiczną piosenką "Can't fight this feeling". Ta jest znacznie lepsza. //Namuzo
OdpowiedzUsuńHmm.. posłuchałem utworu i.. podoba mi się. Lubię taką Ellie! Nie wiem czemu, ale ten kawałek kojarzy mi się z "Ojcem Chrzestnym". :)
OdpowiedzUsuńPiosenka jest utrzymana w fajnym charakterystycznym klimacie. ;)
OdpowiedzUsuńsongnevergrewold.blogspot.com
Teledysk przypomina mi niskobudżetowy irracjonalny film z lat 70tych, a refren jest bardzo przyjemny. Ta szybka końcówka jednak nie przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńU mnie nowa notka, zapraszam i pozdrawiam. :)
Całkiem ciekawa odsłona Sophie Ellis-Bextor. Nie powstaje dużo takich utworów teraz. :) Dlatego fajnie czasem posłuchać czegoś takiego. Oczywiście post mi się podoba, coraz lepiej ci idzie. :)
OdpowiedzUsuńhttp://zyciejestmuzykaaa.blogspot.com
W ciekawym klimacie jest ten utwór, jednak mi nie przypadł on do gustu.
OdpowiedzUsuńwww.pour-the-music.blog.pl
Mnie sie bardzo podbal, bo naprawde potrafisz recenzowac i dobrze czyta sie twoje wpisy. Ja uwazam ze jako calosc to doskonale slucha sie ten album Sophie, bo jako pojedyncze single to jednak slabo sobie poradzily.
OdpowiedzUsuńNawet piosenka nie jest taka zła a teledysk fajnie zrobiony. Kolejna fajna zrobiona notatka i więcej takich.
OdpowiedzUsuńno kurcze rzeczywiscie baaaaardzo dobry numer, zostalem zarazony
OdpowiedzUsuńhot-hit-lista.blogspot.com NN polecam
Chciałam posłuchać, ale piosenka mi się zawiesza, a jestem zbyt leniwa by sobie wyszukać ją gdzieś indziej xd Dobra, a jednak przesłuchałam gdzieś indziej... i faktycznie... idealna do tańca na balu (i jakoś uporczywie przed oczami mam "Beweg dein Arsch" LaFee, a w zasadzie te suknie i ta sala balowa :D)... :) mnie nie porwała tak jak Ciebie, ale to przyjemna nutka ;)
OdpowiedzUsuń