Miło było dla Was pisać...

czwartek, 5 grudnia 2013

"Swings Both Ways" Robbie Williams

1. Shine My Shoes
2. Go Gentle
3. I Wan'na Be Like You (feat. Olly Murs)
4. Swing Supreme
5. Swings Both Ways (feat. Rufus Wainwright)
6. Dream a Little Dream (feat. Lily Allen)
7. Soda Pop (feat. Michael Buble)
8. Snowblind
9. Puttin' on the Ritz
10. Little Green Apples (feat. Kelly Clarkson)
11. Minnie the Moocher
12. If I Only Had a Brain
13. No One Likes a Fat Pop Star


Nie miałem wygórowanych oczekiwań co do tego albumu. Ba – nastawiałem się nawet na coś słabego (złe wrażenie przez koszmarne Take the Crown). Poza tym na jesień napakowaną topowymi albumami (Miley Cyrus, Katy Perry, Lorde, Lady Gaga) kto by się przejmował Robbiem? A tymczasem płyta mnie zaskoczyła. Dawno nie słyszałem czegoś równie fantastycznego.




Nie jestem jakimś wielkim fanem Robbiego Williamsa i nie znam jego twórczości od A do Z. Oczywiście o uszy obiły mi się te najpopularniejsze i kochane utwory (Feel, Rock DJ, Kids, Angels…). Słuchałem też bardzo dobrego Swing When You’re Winning, nieudanego Take the Crown i to wszystko. Swings Both Ways kontynuuje drogę obraną na pierwszym z wymienionych albumów. Williams powraca więc do jazzowo-swingowego brzmienia, które 12 lat temu przyniosło mu sukces oraz pochlebne recenzje. Jednak jego nowe dzieło także zachwyca. A nawet przebija tamten krążek.

Swings Both Ways zaczęło mnie interesować, gdy dowiedziałem się, kto na nim gościnnie zaśpiewa. Wokalista do studia zaprosił popowego Olly’ego Mursa, starego wyjadacza Rufusa Wainwrighta, pomysłową Lily Allen, jazzowego (idealnie się dobrali) Michaela Bubla oraz Kelly Clarkson, która w ostatnim czasie zachwycała świątecznymi utworami. Przyznam, że najlepiej wypadają wszystkie duety z mężczyznami. Razem z Olly Mursem Robbie nagrał I Wan’na Be Like You. To fantastyczny, frywolny i przede wszystkim bardzo radosny utwór. Nie sposób się przy nim uśmiechnąć. Pozytywne i szybsze jest także Soda Pop razem z Michaelem Bublem. Uwielbiam również tytułowe Swings Both Ways, w którym zaśpiewał Rufus Wainwright. To spokojniejszy, ale też ciekawy i sensualny kawałek. Podoba mi się jego refren – początkowo cichy, później pięknie rozkwita, a instrumenty dęte brzmią wspaniale. Przy tych piosenkach nieco bledną duety z kobietami – delikatne, na tyle cudowne w oryginale, że dobre w każdej wersji Dream a Little Dream (Lily Allen) oraz niesamowicie urocze Little Green Apple (Kelly Clarkson).


Solowe utwory z płyty są równie znakomite. Do ich nagrania Robbie wykorzystał orkiestrę, iście jazzowe instrumentarium. Dało to niesamowity efekt. Ma się wrażenie, że nie słucha się albumu nagranego w 2013, ale kilkadziesiąt lat temu. Ogromny plus. Kolejne zalety – piosenki Shine My Shoes oraz Snowblind. Pierwsza ma najbardziej chwytliwy, a zarazem inteligentny refren na płycie. Charakteryzuje się też świetnym wykorzystaniem instrumentów dętych. Jednak i ona blaknie przy Snowblind. To cudowna, najdelikatniejsza i najsubtelniejsza ballada na Swings Both Ways. Przepiękna. Wprowadza słuchacza w trans. Poza tym, adekwatnie do tytułu, przywodzi mi na myśl święta Bożego Narodzenia. Po namyśle – tak, to właśnie chyba jest najgenialniejszy kawałek na całym wydawnictwie.

Co jeszcze znajdziemy na krążku? Same fenomenalne kompozycje – tutaj nawet najsłabsza jest bardzo dobra. I właśnie jedyny numer, do którego mógłbym mieć zastrzeżenia, to singlowe Go Gentle. Spokojne, ładne, udane – ale dlaczego singiel? Na płycie są całe tabuny lepszych utworów. Rozumiem jednak, że chciano coś bardziej nowoczesnego i bezpiecznego. Na następny kawałek promujący obstawiałbym szalone, szybkie, ponownie z rewelacyjnymi instrumentami Puttin’ on the Ritz. Swing Supreme zaczyna się spokojnie, pod koniec dochodzą jednak kapitalne, jazzowe dźwięki. Zachwyca także końcówka albumu. Niewolno zapomnieć o: niepowtarzalnym, z zaskakującymi zmianami tempa i chórkiem, Minnie the Moocher, kolejnej pięknej ballady If I Only Had a Brain czy też No One Likes a Fat Pop Star z genialnym wykorzystaniem chóru.


Na Swings Both Ways składają się zarówno covery, jak i autorskie kompozycje. Starszych tekstów oceniać nie będę. Natomiast te autorskie są naprawdę bardzo udane. Choć często opowiadają o miłości, to nie trącą tandetą czy banałem. Swing Supreme to historia kobiety, która długo podróżowała, by odnaleźć miłość doskonałą. W tytułowym Swings Both Ways z kolei pojawiają się słowa, byśmy wszyscy po prostu zaczęli kołysać się w rytm muzyki. Czyż to nie świetne? Wzrusza niesamowicie ładne Snowblind. Go Gentle to natomiast ładna opowieść o miłości, której puentą jest zdanie: idź gładko przez życie. Jednak moim ulubionym fragmentem z całej płyty jest ten z coveru I Wan’na Be Like You:
Swing to the left, swing to the right
Put your hands up if you’re lovin’ life
Swings Both Ways jest albumem fantastycznym. Nie spodziewałem się czegoś takiego po Robbiem. Obawiałem się, że po sukcesie Candy pójdzie za ciosem i nagra coś podobnego. Na szczęście prawda okazała się zupełnie inna. Wokalista nie tyle nagrał nową wersję Swing When You’re Winning, co wyciągnął wszystko co najlepsze z tego albumu i dodał rewelacyjne, własne kompozycje. I to nawet one brzmią tu lepiej (Snowblind, Swings Both Ways). Dodajmy do tego niebanalne, niedzisiejsze, jazzowo-swingowe melodie, bardzo dobry wokal Williamsa oraz inteligentne teksty, a mamy materiał idealny. A przynajmniej bardzo zbliżony do ideału.

Ocena: 6-/6
Najlepsze: Snowblind, I Wan'na Be Like You, Soda Pop, Shine My Shoes, Swings Both Ways
Najgorsze: brak

Ach ten Robbie. Nigdy nie stawiałem minusów, ale tu musiałem zrobić wyjątek. Bo 6 to chyba ociupinkę za dużo, natomiast 5+ definitywnie za mało...

11 komentarzy:

  1. Słuchałem raz tej płyty, a twórczość Williams'a pełna jest prześwietnych kompozycji i tylko ostatni album odstaje :> Świetna płyta, recenzja i ocena - czyli wszystko na swoim miejscu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie klimaty, więc pewnie nie raz przesłucham :)

    Nowa recenzja na http://The-Rockferry.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się piosenka Little Green Apples
    www.vanessa-actress.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Nowe wieści o Baby V-więcej w NN
    www.vanessa-actress.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię tylko niektóre kawałki Williamsa. Słyszałam "Dream A Little Dream" i uważam, że nic nie zastąpi oryginału. U mnie nowa notka, zapraszam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze okazji posłuchać płyty ale po takiej świetnej recenzji muszę posłuchać.
    Zapraszam na http://mybestmusic.blog.pl/ gdzie pojawiło się Nowe Notowanie i Nowa Bitwa

    OdpowiedzUsuń
  7. Go Gentle jest całkiem fajne, ale na razie nie mam w planach posłuchania reszty piosenek :) Zapraszam na nową notkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. czytam Swing i juz mi sie odechciewa, w szoku jestem za taka recenzje hot-hit-lista.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Relacja z koncertu Woodkida na http://The-Rockferry.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja również nigdy nie byłam jego fanką i na pewno nie będę ale przy takiej recenzji może po album sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie byłam jego fanką, ale mimo Twojej recenzji chyba sobie album odpuszczę :) Takie klimaty raczej nadal nie są moimi klimatami :)

    OdpowiedzUsuń